Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to — to jest bardzo mało..... - maria
___________________________________________
nie chce przepraszać, że mnie nie było i zginął po mnie ślad.zamykam oczy i widzę ciemność.góry nade mną, doliny. liście delikatnie powiewają słodkim oddechem jeszcze wiosny.
tak bardzo, tak wiele.co zrobię kiedy odjedziesz.
patrzę w sufit. nic nie widzę.mój świat już runął.nie powstaje wciąż nowe z popiołu, nie znajdę spokoju. cichy zapada zmrok choć może ja jestem zmrokiem. niebo bez gwiazd. nie cieszą już wschody, zachody, te barwy pastelowe, których smak czuć było w ustach każdej tej godziny.
leżę, wciąż oddycham, choć nie chcę.
proszę Cię, wysłuchaj i strzeż, zanim wpadnę w głęboki sen.
moje noce i dnie.otulam się swą czerwonością.dzielę na pół to wszystko co powoduje, że serce mi biję. wciąż, choć słabiej, choć ciszej.
jedyną radością, jeśli radość istnieje, jest kot leżący na krześle, śpiący tak błogo, z uśmiechem swym kocim na twarzy.wierne, czekające oczy. szczerość w najczystszej postaci. powstrzymuje suche łzy. nie ma we mnie dobroci, nie ma marzeń.
jestem w tym sama, choć tyle mogę dostać. nie chce. nie zasługuje. sama jestem swoim katem w purpurowym kapturze.nie czuję już bólu. nie myślę.
____________________________________________
lawenda w doniczkach, białe okna, wstążki we włosach nic nie zmienią.
cukierki w koszyku, dojrzałe jabłka i zapach lata, nie pomogą.
nad jeziorem mojego umysłu, widzę jak stoję, i chce wejść głębiej.zatopić się po koniuszki palców, zagłębić się w cały swój żal.
wciąż Ci za daleko do mnie jest, i jeśli tak właśnie ma być, pogodzę się i z tym.
lakier odchodzi od ścian.białe wino, nie smakuje jak kiedyś. piszę do Ciebie list.
zgubiły mi się wspólne pejzaże, wspólne sekundy, te same alejki i łąki.
słońce nie wstaje, chmury ciemnieją. jednak ociężała atmosfera nie powoduje już burzy, wyładowało się wszystko, czekanie już mnie nie boli.
kto dał Ci prawo, aby wymagać ode mnie życia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz