poniedziałek, 3 stycznia 2011

za dużo

p -
pomóż, ratuj, myśl, matkuj
bądź
przytul, całuj
za dużo chciałem
może za mało myślałem o Tobie


p
chyba, nie pozwolę
Ci odejść
jeszcze nie teraz


g
wiem że nie ma niczego co trwa wiecznie
jeszcze nie teraz
wiesz co nie sprawiaj mi jeszcze większego bólu
nie mam ochoty rozmawiać

p
nienawidziłem go w tamtej chwili
tak bardzo za to Co Ci zrobił
wtedy wiedziałem co czujesz
teraz czujesz się gorzej
i nienawidzę sam siebie


p
nie bylismy pomyłką
Ty pasujesz, ja nie.
odezwę się niedługo.
kocham Cię
chyba, tak możemy zakonczyć


g
ja już nigdy nikomu nie powiem że go kocham


p
ale mnie kochasz



g
nie ufam ci
nie moge cie kochać



p
ale kochasz
za dużo dla siebie znaczymy



g
moze kocham, dlatego tak mnie to boli



p
zabiłabyś się przeze mnie?
ja bym Cię zabił
?

_____________________________________________

"Gdy zniszczymy miłość i przyjaźń, cóż wartościowego pozostanie?"

4 komentarze:

Tomasz Problem pisze...

jesteś dzieckiem psychodeli
żaden inny blog tak mnie nie koi

gy. pisze...

nie wiem czy to dobre czy nie

Tomasz Problem pisze...

zimny albo gorący
nijakość jest do dupy
a to może schiza, ale jaka!

gy. pisze...

może schizma mój drogi

jak chcesz o tym porozmawiać, to zachęcam