p -
pomóż, ratuj, myśl, matkuj
bądź
przytul, całuj
za dużo chciałem
może za mało myślałem o Tobie
p
chyba, nie pozwolę
Ci odejść
jeszcze nie teraz
g
wiem że nie ma niczego co trwa wiecznie
jeszcze nie teraz
wiesz co nie sprawiaj mi jeszcze większego bólu
nie mam ochoty rozmawiać
p
nienawidziłem go w tamtej chwili
tak bardzo za to Co Ci zrobił
wtedy wiedziałem co czujesz
teraz czujesz się gorzej
i nienawidzę sam siebie
p
nie bylismy pomyłką
Ty pasujesz, ja nie.
odezwę się niedługo.
kocham Cię
chyba, tak możemy zakonczyć
g
ja już nigdy nikomu nie powiem że go kocham
p
ale mnie kochasz
g
nie ufam ci
nie moge cie kochać
p
ale kochasz
za dużo dla siebie znaczymy
g
moze kocham, dlatego tak mnie to boli
p
zabiłabyś się przeze mnie?
ja bym Cię zabił
?
_____________________________________________
"Gdy zniszczymy miłość i przyjaźń, cóż wartościowego pozostanie?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
jesteś dzieckiem psychodeli
żaden inny blog tak mnie nie koi
nie wiem czy to dobre czy nie
zimny albo gorący
nijakość jest do dupy
a to może schiza, ale jaka!
może schizma mój drogi
jak chcesz o tym porozmawiać, to zachęcam
Prześlij komentarz