zaczytuje się w szymborskiej.
...................................................................................
przerwa trwała 2 - 3 miesiące.
nie wiem co się stało teraz, na dniach, że pomyślność i wiara, że jestem silniejsza minęła.
jestem słaba.
zbyt prosta.
szczęśliwa w nieszczęśliwości.
i to mnie gubi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz