sobota, 15 listopada 2008

spokój.

orzechy.
rodzynki.
wanilia.
razem.

p-y-c-h-o-t-a!

______________________

w pewnym miejscu wieczorem nieopodal ulic lansu piliśmy to co lubimy.
szczęśliwie.
spokojnie.

pragnienia młodych rozmarzonych ludzi sa największym naszym skarbem.
jesteśmy, gdy żyjemy.
trzeba się bawić.

oh, na poziomie oczywiście. ;]
_______________________

grechutę słucha się najlepiej zawsze.
on jest ponadczasowy.
jest mistrzem.

będzie.
wlewa nadzieje w opuszczone serca.

ale najlepiej słychać go w pochmurne jesienne wieczorne
widząc że za oknem coraz ciemniej
płomień świeczki gaśnie
a po domu roznosi się pyszny zapach pomarańczy.

Mandarynki i pomarańcze.
Pomarańcze i mandarynki.

___________________________

"można wspólnie czas przemienić
i zwyczajne w ważne zmienić... "

Brak komentarzy: